Któż z nas nie lubi czekolady? Myślę, że trudno znaleźć taką
osobę.
Czy wiecie, że historia czekolady ma swój początek ok. 2 500 lat temu.
Jako pierwsi smak ziaren kakaowca, czyli drzewa z nasion którego powstaje kakao
poznali indianie Olmekowie, zamieszkujący tereny dzisiejszego Meksyku.
Następni byli Majowie, którzy zajęli się uprawą kakaowca i z jego nasion
produkowali napój. Następnie czekolada trafiła do Azteków, gdzie nazywana była „nektarem
bogów” a pił ją sam władca Montezuma. Czekolada stała się środkiem płatniczym
za który można było kupić ryby, zwierzęta, nasiona i przyprawy.
Czekolada trafiła do Europy dość późno. Do dziś nie wiemy, czy sprowadzenie czekolady
na stary kontynent zawdzięczamy Krzysztofowi Kolumbowi czy Hernanowi Cortezowi.
Cortez był pierwszym, który spróbował napoju czekoladowego,. Z kolei Kolumb 15
sierpnia 1502 roku wniósł nasiona na pokład statku wracającego do Europy.
Hiszpanie zastąpili chilli dodawane do napoju przez Azteków cukrem, cynamonem,
wanilią i innymi dodatkami. Tak przyrządzana czekolada podbiła Hiszpanię i
wkrótce też inne państwa Europy.
Czy wiecie, że czekolada jest ulubionym smakołykiem Europejczyków. Przeciętny mieszkaniec tego kontynentu zjada ok. 8 kg czekolady (80 tabliczek). Każdy Polak zjada jej nieco mniej bo ok.6 kg.
Czekolada oprócz tego, że jest wyjątkowo smaczna jest
również zdrowa. W czekoladzie o dużej zawartości kakao mamy mnóstwo
wartościowych pierwiastków : żelazo, magnez, cynk, potas, fosfor, węglowodany,
flawonoidy, niacyny i in.
Czekolada daje duży zastrzyk energii, poprawia kondycję układu krwionośnego.
Wspomaga pracę mózgu, nerek, spowalnia proces starzenia i bardzo, ale to bardzo
poprawia humor! Ponadto obniża ciśnienie, działa przeciwnowotworowo,
przeciwzapalnie, antybakteryjnie i antywirusowo.
Jedzmy czekoladę. Na zdrowie!
Sentencje na temat czekolady:
„Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiadomo na co się trafi” Forest Gump
„Czekolada jest tańsza niż psychoterapia i nie
musisz umawiać się na wizytę”
„Życie bez czekolady jest jak plaża bez morza”